środa, 4 marca 2015

Moje zakładki cz.1

Jakiś czas temu pokazałam zakładki, jakimi obdarowują nas wydawnictwa. Tym razem pokaże moje, własnoręcznie robione.Używam bloku technicznego, kredek, cienkopis i na końcu binduje


Te trzy czekają na bindowanie. Z tyłu są puste. Jedynie środkowa "Calineczka" posiada takie oto motyleczki.


Ta od lewej jest moją pierwszą tego typu zakładką. Robiłam ją na próbę i nie bindowałam, bo nie widziałam w tym sensu. Dopiero kolejne postanowiłam ochronić przed zniszczeniem, ale tymi podzielę się ciut później :) Jestem ciekawa co sądzicie o tych tutaj!

24 komentarze:

  1. Bardzo fajne zakładki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Własnoręcznie robione zakładki mają duszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O jaki śliczne :) Zazdroszczę talentu! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne! Ale na pewno praco- i czasochłonne ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuje! oj bardzo ale to baaardzo. Tylko ze jak sie lubi to i sie robi z przyjemnoscia i satysfakcja!

      Usuń
  5. Piękne zakładki, zmotywowałaś mnie do zrobienia własnych! ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny pomysł, szczególnie, że te przesyłane przez wydawnictwa, to czasem nadają się jedynie do schowania do szuflady :D albo pod zlew (mam tam kosz na śmieci)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha no niestety niektore sa naprawde brzydkie a grafik powinien sie wstydzic ;)

      Usuń
  7. Ja również myślałam o zrobieniu kilku unikalnych, własnoręcznych zakładek, które mogliby otrzymać czytelnicy bloga, ale wiem, że jest to pracochłonne, więc póki co odkładam to w czasie ;) Twoje są śliczne, szczegóły dopracowane, a pomysł oczywiście świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Naprawdę bardzo ładne, ja mam raczej dwie lewe ręce do takich robótek:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ee tam nie martw sie, kiedyś otrzymasz wymarzona, a moze juz niebawem? :)

      Usuń
  9. Jak już wiesz, Twój talent chwaliłem nie raz :) Naprawdę podobają mi się takie zakładki, bo własnoręcznie robione są zawsze najlepsze ;] Rysuj dalej i nie trać weny, bo mam ochotę ujrzeć dużo więcej Twoich dzieł ;)

    OdpowiedzUsuń

Witaj przybyszu! Skoro już tutaj dotarłeś będę rada, jeśli pozostawisz po sobie ślad. Dziękuję za przeczytanie kawałka mej książkowej rzeczywistości. Mam nadzieję, że los ponownie kiedyś Cię tu przyśle. Za każdy komentarz serdecznie dziękuję. Na pewno się odwdzięczę!