czwartek, 29 grudnia 2016

Podsumowanie roku 2016, czyli TOP OF BOOKS

Ugh rok się skończył! To znaczy za chwilkę, za sekundkę będzie po wszystkim. Z tej okazji mam dla Was moje małe podsumowanie roku 2016. Chciałam wstawić kilka zdjęć ale.... zostawię niespodziankę na urodziny bloga (są w styczniu!). Wielu mi pisało, że chciałoby zobaczyć moją biblioteczkę w skład której wchodzą cztery półki i jeden kominek z zamkniętymi drzwiczkami oraz pudło pełne staroci, czyli książki moich rodziców dla mnie i dla siebie samych. Niestety pudełka nie dam rady wyciągnąć, a kominek jest upchany, że ledwo żyje. Nie wiem czy chcecie zobaczyć też zbiory kominka? To jest wykonalne po małym zamieszaniu. Karton nie ma szans.
Ponadto będą mini zmiany ale to naprawdę maciupeńkie. Ale to dopiero od nowego roku. Zresztą sami zobaczycie i przeczytacie w dniu urodzin bloga!



Tak więc korzystając z tej okazji postanowiłam zrobić mały spis książek, które pokochałam w 2016 roku. Będą to nowości ale i małe starocie. Wiele z nich udało mi się przeczytać dzięki współpracy z wydawnictwami. Inne dzięki bibliotece oraz mojej kochanej bratowej, która zawsze umili mi czas książką.
A więc zaczynam!

TOP 12
„Oskar i pani Róża” - Eric-Emmanuel Schmitt
„Słodki świat Julii” - Sarah Addison Allen
„Igrzyska śmierci” - Suzanne Collins
„Delirium” - Lauren Olivier
„Rozdarta zasłona” - Maryla Szymiczkowa
"Leśna polana" - Katarzyna Michalak
„Sto imion” - Cecelia Ahern
"Wilcze dzieci "- Mamoru Hosoda
„Gra anioła” - Carlos Ruiz Zafon
"Duch śmierci" - Agnieszka Sztajkowska


TOP 3
Przyznam, że nie mogłam się zdecydować do końca, bo się bałam, że źle wybiorę. Dlatego zrobiłam tę kategorię, ponieważ uwielbiam wszystkie trzy. Piękne i straszne. Smutne i wesołe. Przerażająco mroczne i świetliście promieniejące. 



„Lewa strona życia” - Lisa Genova
„Książę Cierni” - Mark Lawrence
"Trzy siostry" - Susan Mallery


TOP of Life Story
Książka olbrzym. Powieść jak z Hollywood. Jednym słowem dopracowana w każdym calu.



„Cień wiatru” - Carlos Ruiz Zafon


TOP of POLAND
Uwielbiam czytać o życiu Łucji, jej rozterkach i marzeniach. A także piękne opisy przyrody, które są tysiąc razy lepsze od Pana Tadeusza!

„Marzenie Łucji” - Dorota Gąsiorowska


TOP of CLASSIC
Obie książki są specyficzne. Mają swój staroświecki urok.




„Emancypantki” - Bolesław Prus



TOP of History
Powaliło mnie na łopatki. XI wieczne średniowiecze w Polsce. To co lubię!


„Łowcy niewolników” – Grzegorz Kochman


TOP of FANTASY
Przeczytałam kilka tomów i wiem, że uwielbiam. Chciałabym zobaczyć serial. Marzenie!



TOP of Cryminal Story
Cóż wybór był prosty. Uwielbiam całą trylogię.

„ Ekspozycja” - Remigiusz Mróz


TOP OF THE TOP!

Było trudno wybrać tylko tą jedną jedyną. Ale się udało. Nie mogło być inaczej. Kobieta dla kobiet i  o kobietach. Książka, do której na pewno wrócę!


„Złota godzina” - Sara Donati



Korzystając z okazji chciałabym wszystkim podziękować za komentarze oraz odwiedziny. Życzę Wam aby rok 2017 obfitował w radość, szczęście i dużo książek!




45 komentarzy:

  1. "Łowcom niewolników" muszę bliżej się przyjrzeć, ciekawi mnie bardzo. Z "Malowanym człowiekiem" zgadzam się, świetna fantasy i e sumie ciekawe jak by prezentowała ekranizacja. Dla Ciebie również wszystkiego co najlepsze w nadchodzącym roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dziekuje i ciesze sei ze mamy podobny gust co do malowanego i checi ekranizacji :D

      Usuń
  2. Pani Dario, jest mi niezmiernie miło, że polubiła Pani Łucję. Dziękuję serdecznie za wyróżnienie!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. "Cień wiatru" uwielbiam <3 To była pierwsza powieść Zafona, którą przeczytałam i od której zaczęła się moja miłość do autora. Na dzień dzisiejszy przeczytałam wszystkie wydane u nas powieści jego autorstwa, poza "Więźniem nieba" :)
    "Igrzyska śmierci", "Calder", "Zanim się pojawiłeś", "Gra anioła", "Książę cierni" i "Ekspozycja" również za mną. O ile pierwsze 5 bardzo mi się podobały, o tyle powieść Mroza... No cóż :P
    Dziękuję za życzenia i wzajemnie, szczęśliwego i zaczytanego Nowego Roku :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a mnie sie bardzo Mroz podobal :) Co do pozostalych coz sa niezle :D moja milsoc od Zafonaj ak widac tez widnieje :D dziekuje i szczesliwego!!!

      Usuń
  4. Moje ukochane Igrzyska <3
    Ten Książę cierni mnie intryguje, już jakiś czas temu się nad nim zastanawiałam, ale w końcu odpuściłam... Chyba szkoda ;<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to czytaj recenzje moja neidlugo bedzie drugi tom powiem tak GENIALNA MROCZNA TAJEMNCIZA MRRRR :D

      Usuń
  5. "Oskar i pani Róża" oraz "Igrzyska", kocham...

    OdpowiedzUsuń
  6. "Leśna Polana" podbiła i moje serce :)
    Szczęśliwego Nowego Roku! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lesna polana jest dobrze napisana trzeba toczyć przyznac :) szczesliwego!! :)

      Usuń
  7. Uwielbiam Delirium i Zanim się pojawiłeś, więc przybijam wirtualną piąteczkę! ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne zestawienie i moc przegodnych tytułów! <3 "Cień wiatru" to prawdziwa perła, a "Złota godzina" to tytuł wyjątkowy - tak jak napisałaś - do literackich powrotów. :)
    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. akurat konczylam Ciebie ogladac :D widze ze mamy swoich podobnyc hulubiencow :) :*

      Usuń
  9. Łowcy niewolników, chyba muszę sięgnąć po tę książkę. :)
    Mój Blog

    OdpowiedzUsuń
  10. O! "Cień wiatru" jest też wełniastym ulubieńcem. Przepiękna opowieść, zgadzam się. A "Złotej godziny" co prawda zupełnie nie znam, widzę że pojawia się to tu, to tam, więc może się skuszę? Uściski(:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zlota godzina jest cudowna :) narpawde zachecam! :**

      Usuń
  11. "Cień wiatru" to cudo nad cudami! Piękna i niepowtarzalna powieść, która na długo zapada w pamięć :)
    "Calder" Sheridan też mi się podobał, ale kontynuacja już niekoniecznie :/
    Życzę Ci szczęśliwego i zaczytanego 2017 roku!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniałe zestawienie książek, jak ja lubię się takimi inspirować, bo zawsze znajduję jakąś perełkę, którą ktoś poleca, a ja jeszcze nie miałam jej w ręku. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. "Lewa strona życia" to jedna z trzech najfantastyczniejszych książek, jakie redagowałam [tak, tak - ja odpowiadam za te literówki w środku ;)]. Dobrze wspominam też lekturę "Igrzysk śmierci", zaś "Zanim się pojawiłeś" to moje przecudne odkrycie sprzed lat. Zafona z kolei muszę wreszcie poznać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zafon jest naprawde warty Twej uwagii. Ty? :D haha nie ma zle ze srodkiem dobra robota :)

      Usuń
  14. Sama uwielbiam książkę [Oskar i pani Róża], którą poznałam dzięki mojej katechetce ze szkoły podstawowej. To właśnie ona czytała nam jej fragmenty na lekcjach religii, przez co tak wierciłam dziurę w brzuchu mamy, aż ta skapitulowała i zakupiła mi mój prywatny egzemplarz tego cuda. [Igrzyska śmierci], które na początku mnie odpychały ze względu na ogromną popularność, stały się moim wstępem do powieści dystopijnych, które kocham po dziś dzień. Za to muszę się w końcu zabrać (Po raz trzeci, ale cii...) za [Delirium], bo mam całą trylogię na półce, a ona sobie tak na niej stoi i kwitnie... :D
    Szczęśliwego i Zaczytanego Nowego Roku!
    BLUSZCZOWE RECENZJE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a mi tez tak kwitnie pare tomow a najgorsze ze nie moge znalezc delirium i chyba sobie wypozycze z biblioteki :D dzieki wielkie za taki dlugi odpis to bardzo mile, oskara dostalam przypadkiem :P igrzyska sa dobre ale etz czytac nie chcialam hahaa podobnie jak Ty xD

      Usuń
  15. Uwielbiam "Lewą stronę życia" oraz "Złotą godzinę". Twoje wybory wcale mnie nie dziwią :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Szymiczkowa, Moyes, Zafon, Mróz, Brett, Bolesław Prus - bardzo, bardzo, bardzo ich wszystkich lubię <3

    OdpowiedzUsuń
  17. "Calder. Narodziny odwagi" - uwielbiam :)

    Życzę Tobie w Nowym Roku szczęścia, spełnienia marzeń oraz wielu sukcesów :) Zaczytanego 2017! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne podsumowanie. Ja nigdy takowych nie robię, bo jakoś nie mam do tego chęci, więc tym bardziej podziwiam Twoje zestawienie.
    Jeśli chodzi o Zafona, to jakoś nie przekonuje mnie on do siebie. Próbowałam czytać ,,Grę anioła'', ale polegałam. Za to lubię twórczość Mroza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm coz kazdy ma swoje gusta :) wiec nie ma co wydziwiwac :D wazne ze masz cos dla siebie :)

      Usuń
  19. Czas najwyższy, żebym przeczytała serię Zafona :)

    OdpowiedzUsuń
  20. "Oskar i Pani Róża" - czytałam ze sto razy, uwielbiam! Pisałam na jej temat pracę maturalną :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Podziwiam za przeczytanie "Emancypantek" - to jedna z nielicznych lektur, których nie dokończyłam na studiach. W połowie drugiego tomu powiedziałam sobie "nigdy więcej" i teraz stoją na półce i wgapiają się we mnie z wyrzutem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda bo mi sie bardzo podobaly :) w 2 tomie sa lepsze od 1!

      Usuń
  22. uwielbiam Zafona, bardzo lubię to, co jego proza ze mną robi ;-)

    OdpowiedzUsuń

Witaj przybyszu! Skoro już tutaj dotarłeś będę rada, jeśli pozostawisz po sobie ślad. Dziękuję za przeczytanie kawałka mej książkowej rzeczywistości. Mam nadzieję, że los ponownie kiedyś Cię tu przyśle. Za każdy komentarz serdecznie dziękuję. Na pewno się odwdzięczę!