Powiadają,
że w dzisiejszych czasach łatwo jest pisać. Kartka papieru,
długopis, ewentualnie maszyna pod prądem i trochę wyobraźni.
Owszem każdy może pisać. Ale pisać tak, że chce się więcej
i więcej i jeszcze więcej? Nawet mnie? Niby dorosłemu, co
dawno wyrósł z takich książek? Oto mam dla Was niespodziankę –
powieść wartą kilku godzin Waszych cudownych pociech!
Wydawnictwo: The
Facto
Rok wydania: 2014
Ilustracje:
Tomek Larek
Ilość stron:
244
Spike
Horand zwany Biszkoptem to labrador o ciekawych korzeniach.
Był wieloma wspaniałymi psami zaszczytnych ludzi. Jego wspomnienia
sięgają doprawdy daleko! W tym życiu ma przyjaciółkę
Julkę - czternastolatkę o bystrym umyśle oraz Toma, całkiem
inteligentnego, o rok starszego, młodzieńca. Pewnego razu tata
chłopca nie wraca do domu. Zostawia liścik na pożółkłym
papierku. Niestety to, co na nim napisał Julka nie rozumie. Ba!
Gdyby tego było mało spod jej domu ktoś porywa Toma i
Biszkopta! Mamy są poza zasięgiem, a policja nie wierzy
dziewczynie. Co teraz?
Fantastyczna
opowieść trojga bardzo bliskich sobie przyjaciół. Kreacja
postaci doborowa!Tom posiada dar widzenia kolorów i odczuwania
zapachów względem pewnych wyrazów, czy liczb. Jest synestetykiem!
Cudownie, prawda? Julka natomiast jest osobą niepełnosprawną po
wypadku samochodowym, w którym niestety umiera jej tata. Uczy się
gry na fortepianie i specjalnie udaje, że nie potrafi rozwiązać
zadań z matematyki, byle tylko jeszcze troszkę spędzić czasu z
Tomem. Biszkopt! A to dopiero pies! Ma doskonały węch,
sprawnie porusza się w otoczeniu ludzi, a na dodatek potrafi
komunikować się z ludźmi na swój pieski sposób.
Bardzo
ciekawym dodatkiem do całej powieści jest wątek
detektywistyczny. Tom i Julka muszą zrozumieć na, co komu stara
skrzynia, którą zakupił tata chłopca. Mało, że jest zniszczona
to jeszcze w środku nic nie ma. Do tego mamy młodego wynalazce z
dzisiejszej Chorwacji, który wiele, wiele lat temu był pionierem w
swojej dziedzinie. Zostały po nim właśnie tylko te skrzynie. Cały
sęk polega na połączeniu obu faktów ze sobą i zrozumieniu
dlaczego ktoś chciałby porywać Toma. Podoba mi się też
rosnące uczucie, a bardziej wyznania pierwszej
miłości. Jest naprawdę urocze!
Powieści
pisana jest zrozumiałym językiem. Czasami pojawiają się słowa,
która na szczęście są tłumaczone w dialogu bohaterów.
Czcionka jest wystarczająca duża dla młodszych czytelników,
którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z książkami.
Dodatkowo co jakiś czas na stronie pojawiają się rysunki,
co na pewno umila czas spędzony na czytaniu.
Kilka
cytatów:
Uprzejmie:
„
A, że Tom był wyjątkowo miłym i dobrze wychowanym chłopcem – a
o dobrym wychowaniu według Spike'a świadczyły przynoszone mu w
prezencie chrupokostki o smaku wędzonego boczku – postanowił nie
tylko nie rywalizować z nim o względy Julki, ale nawet nieco pomóc
w tej skomplikowanej sprawie.
-
Spike, chodź tutaj, przyjacielu. Pociesz Julkę.
Pies
podszedł do dziewczynki, ale tak niezdarnie – no, przynajmniej tak
to wyglądało – że potrącił głową ogrodowy stolik. Oparty na
jednej nodze blat zachwiał się i ręka chłopca notującego coś na
kartce papieru zsunęła się, trafiając wprost w opartą na
kolanach dłoń Julii.”
Informacyjnie:
„
- Muszę ci coś powiedzieć, Julko. Ja, ja widzę kolory.
-
No, ja też, Tom -wtrąciła, uśmiechając się serdecznie.
- No
i ja też, bracie! -wyrwało się Biszkoptowi. Zaszczekał, rzecz
jasna, niezrozumiale dla ludzi, ale skutecznie zwrócił na siebie
uwagę.
-
Tylko wiesz co?! - już po cichu mamrotał pies. - Jak Julka mówi o
czymś, że jest fioletowe, zielone lub różowe, to mnie się
wydaje, że jest niebieskie. Pozostałe jej wydumane kolorki to dla
mnie żółty albo szary. A jak ubierzesz czerwona sukienkę, to mnie
się wydaje, że jest prawie czarna jak węgiel.”
Niezrozumiale:
„
- Wejdźmy, Tom, do domu.
-
Nie, zostańmy, proszę, tutaj. Nie chcę, by twoja mama wiedziała.
-
Nie ma jej. Ale o czym ma nie wiedzieć? -Już na całego
zaniepokoiła się Julka.
-
Mój tata…
-
No, powiedz, Tom, proszę.
-
Mój tata chyba odszedł od mamy.
-
Odszedł? Co ty mówisz, Tom!?
- No
właśnie. Przecież oni tak się kochają. I on kocha mnie. A tu coś
takiego. Kilka dni temu wyszedł do pracy jak co dzień. W pracy już
się jednak nie pojawił. W domu też.”
Niebezpiecznie:
„
- Jasne. O ile wcześniej to on nie zabawi się z tobą. Patrzy na
ciebie, jakby dobrze rozumiał, jakie masz wobec niego plany.
-
Otwórz drzwi! Od razu to załatwimy.
Zamek
został poluzowany, drzwi rozsunęły się, ale samochód nie
zwolnił. Zamaskowani bandyci podnieśli się z miejsc i chyboczącym
się krokiem zaczęli zbliżać się do Toma i wtulonego w niego psa,
który dodając chłopcu otuchy, równocześnie bacznie obserwował
bieg wydarzeń.”
Ekscytująco:
„
- Skrzynia duża, XX wiek. Skrzynka z ornamentami, zniszczona, do
renowacji. Drewniany kufer, francuski, IX wiek – Julia
podekscytowana znaleziskiem szybko czytała.
Nawet
Spike natychmiast wstał na cztery łapy i podszedł do przyjaciółki,
wpatrując się w ekran i przełamując swoja niechęć do
komputerów.
-
Zobacz! Zobacz! -wykrzykiwała dziewczyna.
Na
końcu strony znajdowała się informacja.
<<Powyższe
produkty są podobne do wcześniej zakupionego: Skrzynia zdobiona
stara, XIX wiek plus stary parasol i inne gratisy. Kupione od
użytkownika: Goodman>>”
Cytaty i zdjęcia pochodzą z: M.Kozioł, Skrzynia władcy piorunów, Wydawnictwo De Facto, 2014 r.
Podsumowując:
Skrzynia władcy piorunów to idealna przygoda dla całej
rodziny. Można się pośmiać, poznać tajemniczego wynalazcę i
poczytać o uczuciu dwojga młodych ludzi. Bohaterzy na pewno zapadną
dzieciom w pamięć -zwłaszcza Biszkopt! Brać i czytać!
W sumie to nawet ja z chęcią bym sięgnął jako przerywnik od ambitnej i cięższej literatury - mam nadzieję, że te cytaty to przedstawienie całej książki, nie tylko najlepsze fragmenty. :P
OdpowiedzUsuńmniej weicej tak wyglada cala fabula i tresc. prosta zrozumiala i przyjemna!
UsuńO książce pisać nie będę, ale napiszę, że ogromnie podoba mi się to, jak ładnie grupujesz i podpisujesz te wszystkie cytaty w swoich recenzjach. I te podsumowania :) Pomysłowo i twórczo :) Byle tak dalej.
OdpowiedzUsuńAwww dziekuje bardzo!!!!!!!
Usuńchyba nie dla mnie
OdpowiedzUsuńii tam :D bedzie inny raz :)
UsuńFabuła urozmaicona rysunkami, podoba mi się. Będę polecać.
OdpowiedzUsuńMogłabym się skusić :) Najbardziej przemawia do mnie Biszkopt ;)
OdpowiedzUsuńpsiak jest cudny w tej ksiazce :D
UsuńUwielbiam jak książka jest wzbogacone o piękne ilustracje. Sama bardzo chętnie sięgnęłabym po tą książkę :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
addictedtobooks.blog.pl
ha ilustracje naprawde robia magie :D
Usuń