8 stycznia 2015 roku pojawił się pierwszy post na blogu. Mam trzy latka i czuję się wyśmienicie! Blogowy świat zmienił się, lecz nadal znajdziemy sporo dobrych słów, przyjaznych gestów i wspaniałej atmosfery! Przeszłam przez hejty, olewactwo, ignorancje. Teraz cieszę się każdym małym sukcesem, miłym słowem oraz konstruktywną krytyką. Czyli: dalej dojrzewam. Jeśli chodzi o blog był to doskonały rok, ponieważ rozwinął się niesamowicie. Jest fantastycznie!!
Jeśli miałabym streścić cały rok zabrakłoby miejsca. Najlepszym, co mogło mi się przytrafić były nowe współprace z wydawnictwami jak i autorami oraz pierwszy patronat. Poza tym sporo dobrych książek, mnóstwo postów i bonusy. Ogromna liczba tytułów dzięki różnorodności. Jak dla mnie to bajka.
Mogłabym się rozpisywać, jednak doszłam do wniosku, że zrobię Wam obiecany prezent urodzinowy. Pokażę część moich zbiorów! Wiem, iż nie wygląda to cudnie, a zdjęcie nie jest mega, super, hiper wyczesane, ale tu chodzi o piękno książek. I tyle. Kiedyś opowiadałam Wam, że układam wedle wzorów. Proszę bardzo. Te trzy półki zwinęłam podczas remontu. Nie mogły się przecież marnować! Chociaż niedawno dostałam propozycje dodatkowego regału. Weeeeeeeeeeeeeeeeeeee!
Mogłabym zrobić listę statystyk. Ale po co? Owszem mam ogólną jak każdy z nas. Jednak mnie cieszy każdy komentarz, każde wejście, obserwacja. Możliwość zobaczenia, że ze mną jesteście. Liczby mówią wiele, ale fakt bycia ze mną jeszcze więcej. Dziękuję!
Byliście ze mną w tych dobrych chwilach, jak i tych złych. Przyznaje się, że rok temu pisałam, iż 2016 był koszmarem. Ha! 2017 to piekło na ziemi. Zastanawiam się jaki będzie 2018? Nie wiem, chociaż już same początki dają w kość. Ale mam blog i Was wszystkich. To dodaje mi pozytywnej energii! Ukończyłam kolejne dwie książki i zastanawiam się jak zacząć ten rok: pikantnie, czy o przemyśleniach nastolatków o śmierci. Kek. Myślę od numerze dwa. Nie ma to jak zacząć z innego kopyta niż reszta Blogerów? Więc... Conviction czy Listy do utraconej? Możecie wybrać! :)
Byliście ze mną w tych dobrych chwilach, jak i tych złych. Przyznaje się, że rok temu pisałam, iż 2016 był koszmarem. Ha! 2017 to piekło na ziemi. Zastanawiam się jaki będzie 2018? Nie wiem, chociaż już same początki dają w kość. Ale mam blog i Was wszystkich. To dodaje mi pozytywnej energii! Ukończyłam kolejne dwie książki i zastanawiam się jak zacząć ten rok: pikantnie, czy o przemyśleniach nastolatków o śmierci. Kek. Myślę od numerze dwa. Nie ma to jak zacząć z innego kopyta niż reszta Blogerów? Więc... Conviction czy Listy do utraconej? Możecie wybrać! :)
Dziękuję, że ze mną jesteście. Czytacie, komentujecie, lajkujecie, czy tweetujecie.
Dziękuję wydawnictwom i autorom za zaufanie i możliwość pokazywania caaaaaaaaałemu światu swoich dobroci!
Dziękuję wydawnictwom i autorom za zaufanie i możliwość pokazywania caaaaaaaaałemu światu swoich dobroci!
To cudowne móc dzielić się tym, co się bardzo, bardzo lubi.
Rozwijam się również dzięki Wam! Czytelnikom i blogerom!
I chociaż wiem, że jestem specyficzna i tak odwiedzacie mój twór wyobraźni!
DZIĘKUJĘ!!
I chociaż wiem, że jestem specyficzna i tak odwiedzacie mój twór wyobraźni!
DZIĘKUJĘ!!
Wszystkiego dobrego i kolejnych lat w blogowym świecie
OdpowiedzUsuńWeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee dzieki!
Usuń3 lata już? Wow! Podziwiam za determinację :D
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci cudownego 2018 roku <3
Pozdrawiam! :* Dolina Książek
Juz!!!!!! :D
UsuńOby nie zabrakło Ci motywacji do prowadzenia bloga. Powodzenia.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje :3
UsuńKolejnych wspaniałych wyzwań i przygód czytelniczych. <3
OdpowiedzUsuńweeeeeeeeeeeeeeeeeeee dziekuje!
UsuńWszystkiego co najlepsze!! kolejnych lat w blogosferze!
OdpowiedzUsuńDzieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeekuje!
UsuńGratuluję i kolejnych lat udanego blogowania życzę :)
OdpowiedzUsuńA co do Instagrama - to już sprawa indywidualna. Jeśli nie lubisz robić zdjęć, to nic na siłę.
Zdjecia robic mozna lubic ale bawienie sie w programach aby zabylsnac nie za bardzo :D
UsuńGratulacje! Brawo za konsekwencję, wytrwałość i mnóstwo pięknych słów!
OdpowiedzUsuńI do zobaczenia za rok, i za rok, i za rok...
Weeeeeeeeeeeeeeee :D
UsuńJa mam insta, ale cóż - też niezbyt przepadam za robieniem zdjęć i on sobie egzystuje i nic więcej xD A ja kcoham grafikę komp, u mnie problem stanowi samo zrobienie zdj :D
OdpowiedzUsuńGratuluję wytrwałości! :)
No tak, miejsca na książki nigdy zbyt wiele - coś o tym wiem :D
Hahahaha :P Ano ksiazki zawsze super :D
UsuńTrzy lata to kawał czasu! Gratuluję wytrwałości. :P Powodzenia w dalszym prowadzeniu bloga, wszystkiego dobrego! :D
OdpowiedzUsuńDzieki to naprawde duzo czasu!
UsuńSto lat sto lat! Gratulację kochana! A Instagram to świetny pomysł - tam jakoś tak bliżej wszyscy ze sobą są niż na blogach ;)
OdpowiedzUsuńMozliwe sprobuje :D
UsuńGratulację i życzę dalszych sukcesów! :*
OdpowiedzUsuńdzięki :D
UsuńWszystkiego najlepszego i oby tak dalej! Ja będę od czasu do czasu tutaj zaglądać na pewno:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuń