Jeden
z licznych klasyków romansów – jednak ten napisany przez lubianą
prze mnie autorkę – Jane Austen. Czytałam „Mansfield Park”,
czy „Rozważna i romantyczna”, lecz Pan Darcy i Panna Bennet
zjednali moje serce bardziej niż pozostali bohaterowie ww książek.
W
wiosce Longbourn mieszka rodzina Bennetów. Pan domu poza żoną ma
również pięć córek, z których żadna nie jest zamężna, choć
według Pani Bennet od dawna powinna. Mamy: Jane, Lizzy, Lidie, Kitty
oraz Mary. Jak można się domyślić celem życiowym ich matki jest
poszukiwanie odpowiedniego kandydata na męża: przystojnego,
bogatego i względnie znającego etykietę. Okazja znalezienia
właściwego mężczyzny dla swoich córek, przychodzi wraz z
wiadomością, iż Netherfield Park zostało wydzierżawione. Ale nie
tylko w tej małej wiosce dzieją się wielkie histerie, bo i w
Meryton, Londynie, czy Pemberly. Piękne są to angielskie miejsca na
przełomie XIX i XX wieku, więc i mnie ich urok przekupił. Tak!
Przekupił - pięknymi słowami naszych bohaterów.
Do
Neherfield przyjeżdża Pan Bingley z siostrami, szwagrem i
najlepszym przyjacielem - Panem Darcym. Pani Bennet, jako światowa
kobieta wyprosiła u męża, by zaszczycił on wizytą u nowo
przybyłych, toć to idealny pretekst do rewizyty, na która liczy
małżonka. Po wszelkich formalnościach – Pan Bingley spędza to
coraz więcej czasu z Panną Bennet, co nie cieszy jego przyjaciela i
powiernika. Słodkie słówka, szepty, uśmiechy, tańce. Ale to nie
koniec uciech ponieważ do Meryton przybywa X regiment pułku, a to
nie lada okazja dla dziewcząt! Pan Wickham, Forster, czy Denny
bywają częstymi gośćmi w domu państwa Bennetów. Wszystko się
kończy wraz z odejściem towarzystwa do Londynu. Mijają szczęśliwe
chwile Jane oraz pozory radości na widok Darcego. Mija wszystko, bo
Pan Bingley nie zamierza wracać. Na pocieszenie przybywa Pan Collins
– kuzyn, który ma odziedziczyć włości Pana Benneta po jego
śmierci. Jego zona zdaje sobie sprawę, że nie powiła syna i musi
jak najlepiej wydać za mąż swe córki. Najlepiej za najznakomitsze
partie. Szkoda tylko, że wszystkie wyjechały!
W
„Dumie i uprzedzeniu” możemy spotkać gamę różnorodnych
postaci: od zrzędliwych i gderliwych, poprzez irytujących, ciężkich
w obyciu do miłych, ufnych i cierpliwych. Taka na przykład Jane
Bennet jest najbardziej miłosierną istota na ziemi angielskiej.
Każdemu wybaczy, do każdego odezwie się dobrym słówkiem. Nie
pomyśli, że ktoś mógłby być dwulicowy i ją oszukiwać. Za to
Panem Bingley każdy głupiec potrafiłby manipulować, po tym jakby
zaskarbił w nim swoją osobę. Elizabeth Bennet jednakże należy
do osób, które potrafią się stawić i pokazać rogi – należy
do inteligencji w swojej rodzinie. Natomiast pozostałe siostry to
raczej lekkomyślne istoty, przez które można wyrwać wszystkie
włosy z głowy, pomimo tego, iż Marry stara się również rozwijać
swój umysł. Takie zachowanie lekceważy Pan Darcy – wyniosły,
dumny i zauroczony panną Bennet. Na dokładkę mamy takie
osobliwości jak Pan Collins, Lady Katarzyna de Brough, Pan Bennet,
czy Państwo Gardiner.
Język
jest dość „rozłożysty”, wręcz wleczący się kilometrami
liter. Dla niektórych może być to spory problem, bo daleko tutaj
do treści dzisiejszych obyczajówek. Trzeba się skupić na tym co
się czyta, a przerywanie w połowie zdania lub akcji, najzwyczajniej
doprowadza do tego, że trzeba zacząć raz jeszcze. I nie sugerujcie
się filmem, no może serialem sprzed parunastu lat – bo film jest
bardzo ukrócony i w nim nie wyczujecie tego, co jest w książce –
uczucia włożonego w każdą linijkę tej książki.
Jak
zwykle parę cytatów:
Tajemniczo:
„Pan
Darcy potwierdził to, skłaniając głowę, i właśnie postanowił
nie zwracać oczu na Elżbietę, kiedy wzrok jego przykuł nieznajomy
mężczyzna. Elżbieta, która przypadkiem spoglądała na nich,
oniemiała, widząc, jak zareagowali obaj na to spotkanie. Obaj
zmienili się na twarzy: jeden zbladł, drugi poczerwieniał. Po
krótkiej chwili pan Wickham dotknął kapelusza, pan Darcy zaledwie
raczył mu odpowiedzieć w ten sam sposób. Cóż to mogło znaczyć?
Trudno był odgadnąć – trudno było nie pragnąć odgadnąć.”
Usprawiedliwiająco:
„-Dziękuję,
papo, ale wystarczy mi zupełnie ktoś obdarzony mniejszym urokiem.
Nie możemy wszyscy oczekiwać, że tak się nam poszczęści jak
Jane.
-
Słusznie. Możesz się jednak pocieszyć, że jeśli ci się nie
zdarzy cokolwiek w tym guście, masz kochającą mamusie, która to z
pewnością odpowiednio rozgłosi.”
Uparcie:
„-
Co za głupstwa przychodzą ci do głowy! - zawołała matka. -
Spacerować po takim błocie! Przecież nie będziesz mogła im się
pokazać w takim stanie.
-
Będę mogła doskonale pokazać się Jane, a po to tylko mi chodzi!
-
Czy powinienem przez to rozumieć – zapytał ojciec – że chcesz
bym posłał po konie?
-
Nie, doprawdy, nie. Chętnie pójdę pieszo. Nie ma złej drogi do
swojej niebogi. Toż to tylko trzy mile. Wrócę z pewnością na
kolację.”
Obłudnie:
„Niestety,
Jane nie czuje się lepiej. Usłyszawszy to, siostry kilkakrotnie
powtórzyły, że są ogromnie zmartwione, że to okropne tak się
poważnie przeziębić i że one same strasznie nie lubią chorować,
po czym straciły wszelkie zainteresowanie sprawą. Ich obojętność
wobec Jane, kiedy nie znajdowały się bezpośrednio w jej
towarzystwie, rozbudziła w Elżbiecie dawną niechęć.”
Oskarżycielsko:
„-A
więc w dalszym ciągu podejrzewasz, że wpłynęły na niego
siostry?
-
Tak, do spółki z jego przyjacielem.
-Niepodobna
w to uwierzyć! Po cóż by chciały nań wpłynąć? Mogą pragnąć
tylko jego szczęścia, a jeśli mnie oddał swoje serce, żadna inna
kobieta nie może go uszczęśliwić.
-
Mylisz się już w pierwszym punkcie. Mogą pragnąć wielu innych
rzeczy oprócz jego szczęścia. Mogą pragnąć, by wzrósł jego
majątek i znaczenie w świecie, mogą też pragnąć, by poślubił
dziewczynę, która ma taką pozycję, jaką gwarantują pieniądze,
wysokie stosunki i pycha.”
Cytaty pochodzą z:J.Austen, Duma i uprzedzenie, Wydawnictwo OXFORD Educational, 2008 r.
Cytaty pochodzą z:J.Austen, Duma i uprzedzenie, Wydawnictwo OXFORD Educational, 2008 r.
Podsumowując:
Dla mnie „Duma i uprzedzenie” to klasyk i obowiązkowa książka autorki. To jak z „Wichrowymi Wzgórzami” - nie czytałeś, nie
komentuj, że nudne, głupie, bądź dziwne. Przeczytaj, spróbuj
wysilić swój umysł, bo wiedz, że będzie warto.
"Duma i Uprzedzenie"! Pan Darcy - moja wielka młodzieńcza miłość książkowa (potem przeniosłam się na George'a Knightleya z "Emmy") :D Rewelacyjna powieść, która wciąż pozostaje tak samo uniwersalna :)
OdpowiedzUsuńAh nie moge nic dodac i nic ujac Twojej wypowiedzi jest tak perfekcyjna jak ksiazka ;) Treaz wiem na co ja mam sie przeniesc hehe :)
UsuńNie lubię romansów jednak Jane Austen po protu uwielbiam i jest to wyjątek. "Duma i uprzedzenie" jest moim ulubionym tomem z jej twórczości :)
OdpowiedzUsuńmoim rowniez!!! dla mnie romanse tez nie najlepszy gatunek - ale to jest zbyt doskonale by mialo nie byc przeczytane :)
UsuńDoskonała jest ta książka! <3
OdpowiedzUsuńnie zaprzeczę :)
UsuńŚwietny pomysł z tymi cytatami :) Niestety, oglądałam tylko film, chociaż już on bardzo mnie zauroczył :)
OdpowiedzUsuńFilm jest ok, serial nadzwyczjany, ale ksiazka to miooodzio
Usuńhmm muszę kiedyś sięgnąć po ten klasyk ;D
OdpowiedzUsuńjest cudny! :)
UsuńAch, poczułam wenę na klasykę:)
OdpowiedzUsuńah uciekaj do tej klasyki prędziutko :3
UsuńOooo jaka piekna recenzja <3. Tak dalej :3 Namowie moja zona do przeczytania tej ksiazki po tej swietne recenzji :D
OdpowiedzUsuńi bardzo dobrze! namawiaj ja namawiaj!
UsuńZ mila checia :D
Usuń'Duma i uprzedzenie' to jedna z najlepszych książek jakie czytałam! Dzięki niej zaczęłam moją przygodę z klasyką literatury. ;)
OdpowiedzUsuńPan Darcy, ah. Każda z nas chciałaby takiego mieć. <3
Pozdrawiam!
zatraconewinnymswiecie.blogspot.com
mnie akurat wichrowe wzgorza zachecily do klasyki, ale tak czy siak Pan Darcy <3
UsuńAusten ma swój specyficzny styl, który rzeczywiście może nieco utrudniać lekturę. No i to nie są współczesne, dosłowne i naszpikowane akcją powieści, do których przywykliśmy, ale osobiście bardzo lubię jej książki i mam zamiar przeczytać wszystkie. A ponieważ przebrnęłam już przez "Opactwo Northanger", podobno najnudniejsze, to teraz z górki :P
OdpowiedzUsuńhaha a nie wiedzialam ze najnudniejsze. Mnie mowili ze Mansfield Park - a to o dziwo mi sie bardzo spodobalo, no tylko ze dlugie ;) Styl - coz za 100 lat bede sie smiac z naszych powiesci i marudzic jakie to nuuudne ;)
UsuńO! Pierwszy raz mnie tu do Ciebie zawiało i takie smakuśne rzeczy na samej górze, za które... Niedługo się zabieram. Bo już mi wstyd wręcz, że dotychczas Jane Austen jakoś ominęła mnie szerokim łukiem. ;)
OdpowiedzUsuńee tam bedzie dobrze :) byle sie nie zrażać, bo poczatki sa rozne! Ciesze sie ze tu zawitaliscie(?) bardzo mi sie podobalo zestawienie okladek! Mam nadzieje ze J.Austen nie zanudzi! :)
UsuńZ "Dumą i uprzedzeniem" nie jest jeszcze tak najgorzej w kwestii języka - w porównaniu z prozą sióstr Brone, Jane Austen pisze lekko i przyjemnie. ;) Mam duży sentyment do tej książki i chętnie jeszcze wielokrotnie do niej wrócę, ta historia urzeka mnie od lat.
OdpowiedzUsuńtez ja uwielbiam tak samo jak wichrowe :D milo wiedziec ze nie jest sie samemu. ba! niezla grupka sie znalazla :D
OdpowiedzUsuńPare dobrych lat temu oglądałem co prawda, nie czytałem, ale bardzo mi sie podobało! A wzbraniałem się bardzo przed seansem :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tym filmie. Och ten pan Darcy... cudowny... Teraz zamierzam przeczytać książkę. Już zamówiona.
OdpowiedzUsuń