niedziela, 13 października 2019

Ludzie potrafią latać - Antologia Radosnych Opowiadań

Książki bywają różnorodne, jednak ich przeznaczeniem jest sprawiać kulturalną przyjemność. Po tym jak zobaczyłam tytuł antologii, uznałam to za dobry znak. Ostatnio ciężko o jakieś typowo poprawiające samopoczucie powieści, nad którymi nie spędza się kilka godzin. Stąd zdecydowałam się skusić na coś, jak sama nazwa wskazuje, radosnego! 



Tytuł: Ludzie potrafią latać 
Autorzy:
Agnieszka Lingas-Łoniewska, Małgorzata Warda, Alicja Sinicka, Magdalena Knedler, Anna Szafrańska, Anna Kasiuk, Jolanta Kosowska, Daniel Koziarski, Daniel Radziejewski, Rafał Cichowski 
Wydawnictwo: Novae Res 
Rok wydania: 2019 
Liczba stron: 331 


But się zaklinował, klucze wpadły do studzienki, zazdrość zamroczyła Twój umysł, a dzieci wrzeszczą nad uchem: maaaaaamooo! Kobiety nie mają lekko. Muszą zajmować się wszystkimi wokół nie mając nigdy czasu dla siebie. Toć nieuczciwe! - Wykrzykną wszystkie damy w opałach. A gdzieżby tam! Mężczyźni mają równie pokręcone życie. Upierdliwy przyjaciel, brak pomocy od najbliższych, niezrozumienie. Wszystkie odcienie emocji odnajdywali bohaterowie dziesięciu krótkich powieści polskich autorów. Dla Czytelników. Dla lepszego samopoczucia. Tylko czy spełniają swoją rolę? 

Każda powieść miała odmienny charakter, co zapewne jest największym atutem książki. Różnorodność autorów oraz ich stylów pozwoliła na stworzenie ciekawych historii spełniających podstawowe wymaganie: sprawianie radości. Moim ulubionym opowiadaniem jest Chłopak stąd. Właśnie wtedy naliczyłam największą liczbę uśmieszków. Lidka starała się zawsze zadowolić innych, a siebie traktowała jako coś oczywistego. Grubą bele, która straciła jedyną okazję w życiu by być szczęśliwą. Szczupła piękność nie potrafiąca wyrazić swoich uczuć wybrała pierwszego z brzegu faceta, który chciał ją taką jaką jest. Irytowała ją matka, mąż, znajomi. I marzyła, marzyła o lepszym życiu. Wszystko to okraszone nutką humoru, zabawnymi sytuacjami i nielogicznymi dialogami. 

Niestety nie każda historia przypadła mi do gustu. Niektóre były zbyt zagmatwane, zbyt niejasne. Bohaterowie bardziej irytowali niż rozbawiali. Nie czułam tej wesołej nutki, która objawiała się przy innych opowiadaniach. Wtedy też opadła mgła. Zaczęłam patrzeć krytyczniej, z rozsądkiem podchodzić do fabuły, a racjonalność niszczyła całą akcję. Tak, taka jest prawda. Nie są to opowiadania wielkie. 

Chociaż... potrafiły przekazać kilka trafnych uwag. 

Jesteśmy zapędzani jak dzikie zwierzęta w kozi róg. Biegniemy za pieniędzmi, wyimaginowanym szczęściem, nierealnymi marzeniami. Gdyby tak siąść i zapomnieć o tym wszystkim? Rozejrzeć się dookoła? Przeanalizować swoje życie i zastanowić się, czego tak naprawdę Ci brakuje? Czy pieniądze są najważniejsze? Może jest to pogoń za nieistniejącym, zapomnianym czasem? Albo niewypowiedziane słowa, które tkwią Tobie w gardle jak tysiące szpilek? Co by było gdyby? Czy to nie właśnie te zdanie wali w ścianę Twej głowy, dzień w dzień? Czy to wszystko warte jest zmartwień? 

Tutaj wkracza Antologia Radosnych Opowiadań. 

Pomimo swoich wad, najważniejszym jednak walorem jest poprawienie humoru o poranku. Miło było każdego dnia budzić się, czytać i nastrajać się pozytywnie od samego rana. Może warto spróbować odnaleźć nieco pogody ducha, ulżyć ramionom z ciążących obowiązków i wyjść do pracy lub szkoły z uśmiechem na twarzy. Nawet jeśli za drzwiami czeka na nas deszcz, mgła i… ćwierkanie ptaków. 

Za ciekawe doświadczenie, dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

9 komentarzy:

  1. Bardzo lubię zbiory opowiadań. Tę antologię mam w planach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że będzie to ciekawy sposób na odgonienie jesiennej chandry. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje się całkiem ciekawa, chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uśmiech zawsze się sprawdza i jest lekarstwem na zły humor.

    OdpowiedzUsuń
  5. JA wolę dłuższą książkę ale takie krótsze historie też są fajne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tytuł bardzo obiecujący, okładka też :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sposoby na poprawienie humoru rano zawsze mile widziane!

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie przeczytałabym taką ciepłą książkę, co prawda zazwyczaj wybieram powieści, ale ten zbiór opowiadań zapowiada się ciekawie, mimo tych minusów o których pisałaś. Mnie też bardzo przekonuje tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa jestem czy spodobałyby mi się te opowiadania. Dam im szansę. ;)

    OdpowiedzUsuń

Witaj przybyszu! Skoro już tutaj dotarłeś będę rada, jeśli pozostawisz po sobie ślad. Dziękuję za przeczytanie kawałka mej książkowej rzeczywistości. Mam nadzieję, że los ponownie kiedyś Cię tu przyśle. Za każdy komentarz serdecznie dziękuję. Na pewno się odwdzięczę!