To był baaaaardzo zaczytany miesiąc! Udało mi się zrecenzować 11 książek różnej maści!
Coś z klimatu Kraju Kwitnącej Wiśni:
Przygodowe dla młodzieży i nie tylko:
Znana lektura, z którą warto zapoznać się w całości:
Indie!
Coś dla najmłodszych:
Tolkien!
Trochę obyczajówek:
Ponadto od tego miesiąca zaczynam testowanie dwóch książek, a dokładnie podręczników do nauki języka japońskiego wydawnictwa Edgard. Po pewnym czasie dam Wam znać, czy ich struktura pomaga w nauce, czy wręcz przeciwnie. Ot tak! Z tej okazji mam oczywiście przygotowane zeszyty, w których będę się uczyć kaligrafii. Niestety specjalnych podręczników nie mam, więc będzie niezła zabawa w próbowaniu odwzorowywania druku! Pisanie, czytanie oraz mówienie. Ciekawi efektów?
A jak Wam minął czerwiec? Pełen dobroci książkowych? :)
Świetne wyniki i cudny obrazek:) Trzymam kciuki za ten japoński, wydaje mi się, że to nie lada wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńkciuki sie przydadza :) dziekuje!!
UsuńŚliczny wynik! Gratulacje. ;)
OdpowiedzUsuńMoje podsumowanie już na blogu: cos-o-ksiazkach.blogspot.com
a dziekuje bardzo :)
UsuńPowodzenia z japońskim! :)
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
UsuńGratuluję wyników:) u mnie podobnie, bo przeczytałam 10 książek:)
OdpowiedzUsuńulala ladny wynik!!!
UsuńGratuluje wyników! Życzę równie dobrych w lipcu :)
OdpowiedzUsuńa dziekuje :)
UsuńMam w planach "Między ustami a brzegiem pucharu". Oglądałam film i byłam zachwycona - lubię takie klimaty.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa ksiazka - filmu nie ogladalam ale teraz mam ochote :)
Usuń11 książek to wspaniały wynik, wielkie brawa. Oby lipiec był dla Ciebie jeszcze lepszy!
OdpowiedzUsuńdziekuje bardzo :)
Usuń